Prócz ubranek doszły do nas wyczekiwane chipy od równie niezawodnej makarreny ^^
Ja oczywiście, po obejrzeniu tutoriali, myślę sobie ' a co tam, to takie łatwe pewnie, raz dwa przełożę i wrzucam na bloga!^^''. Naturalnie, była to najgorsza rzecz jaką zrobiłam przy lalce xD
Ciekawe czy ktoś zgadnie, że siedziałam nad zmianą i przyklejeniem nowych chipów SIEDEM godzin?
Czemuż to? A dlatego, że najpierw śrubki nie chciały wyjść, później mechanizm nie chciał się odkręcić, następnie, najgorsze - chipy były TAK przyklejone, jakby kropelką ;_; pierwszy wyszedł po 3 godzinach, a drugi po czterech, pchania na CHAMA - próbowałam podważyć to nic nie dało, objechanie nożem dookoła też nie - zrobiła się jedynie mała ryska na białku, na szczęście zgrabnie usunęłam ją ;_; W końcu wyskoczył... HORROR( no i później to zakrywanie szparek ;_;)! T.T Później było przymierzanie, ku mojemu zdziwieniu, serdeszkowe pasowały lepiej niż brązowe ^^ Później miało być tylko lepiej - przykręcenie, nałożenie wiga, koniec. Ale oczywiście, wig postanowił nie przylepić sie na rzepy, potem przylepił się krzywo, później spadł, na końcu, zamocowałam go jako tako < i tak będę musiała poprawić ;_;> ale w końcu jest! Dobra, na razie przestanę ględzić, dzisiaj nakarmię blogera, i tak zdjęcia był średnie, bo pod lampką ;/ Chociaż obecnie, jestem MEGA zadowolona z jej wyglądu, obawiam się, że wiga dostanie takiego samego, tylko trochę dłuższego ;) i z grzywka na bok :P
Pierwsza przymiarka *-*
Hah golaaas ;3< wig na szczęście odszedł łatwo :3>
KOCHAM TEN KAWAŁEK PLASTIKU! *W*♥
Dobra, teraz przejdziemy do genialnych, babeczkowych ubranek Ayi^^
Tak oto się prezentują ^^ Są bardzo porządnie wykonane, materiały są mięciutkie ^^
T: ALE MI WYGODNIE! *.* Dzięki Ayu ^^
T: Dobra dobra, plz, wiem jak bardzo mnie kochasz, ale stop zdjęć! ;3
T: OKOKOK ostatnie Bl <3
Ayu, bardzo dziękuję za tak starannie wykonane ciuszki dla Tosh, jesteś wielka! ^^
W następnym poście reszta nowości ^^ Miłego weekendu! :*
PS. Naprawdę bardzo serdecznie dziękuję za prawie 800 wyświetleń i 17 obserwatorów!! ^^
Ubranka piękne-gratuluję ;-) Podoba mi się metamorfoza Toshiko ^^ Ma bardzo podobne chipy do Mel :3
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, a co do chipów towachalanm się nad takimi jak Mel, ale w końcu zdecydowałam się na niebieskie , poza tym, nje chciałam " papugowac" ; p
UsuńJakie tam papugować, fajnie, że komuś się podobają chipy Mel, to miłe <3
UsuńŚlicznie jej w tych nowych oczkach.... Ja ostatnio też się męczyłam no może nie tak długo ale włosiska się nie chciały odkleić, śrubki odkręcic a chipy tak mocno. siedziały. Bałam się że wcześniej uszkodze głowe niż je wyjmę.... Podobnie jak u Ciebie....ale warto było się pomęczyć...
OdpowiedzUsuńZdecydowanie warto ; D
UsuńŚlicznie jej w nowych oczkach :) aż tak ciężko było? Moje odeszły od razu, ale śrubek nie mogłam odkręcić, chłopak mi odkręcił ;D
OdpowiedzUsuńUbranka przesłodkie :)
Dziękuję ;) u mnie śrubki własne i łatwo odeszły, problemy tylko z tym klejem do chipów :p
UsuńPrześliczne ubranka, napatrzyć się nie mogę ;) Nowe chipy są przeurocze :) Namęczyłaś się, ale jak widać wysiłek się opłacał :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dziękuję :))
UsuńRównież ciepło pozdrawiam ^^
Ojej, Twoja lalka wygląda pięknie :3. Jej nowe chipy idealnie do niej pasują. A ubranka są śliczne :).
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie jej w tych chipach! Bardzo dobrze, ze kupisz jej "normalny" wig, na pewno będzie świetnie kontrastował z tymi oczkami :)
OdpowiedzUsuńJa przy moich lalkach też zawsze długo się z chipami męczyłam, haha :D
No to witam w klubie ;p
UsuńMam nadzieje, że przy następnej lalce będzie łatwiej :3
I Dziękuję ^^
Świetnie jej w tym spojrzeniu. :P A w tych ślicznych ubraniach to wygląda w ogóle bajecznie! Sam cukier! *3*
OdpowiedzUsuńCieszę się, że ubranka się podobają :) A nowe chipy są śliczne :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)) również pozdrawiam ^^
Usuń