Wesołych Świąt!

Trochę późno na życzenia, ale niestety wcześniej nic nie udało mi się z siebie wskrzesić ;)
Dzisiaj niestety krótko, w paru słowach.
Na pukisie dalej czekam i coś czuję, że jeszcze poczekam trochę czasu ;)

Ale w końcu wzięłam się za Hanayo i próbowałam zrobić jej co nieco świątecznych zdjęć.. niestety nie przygotowałam się dostatecznie, więc jest to, co jest :/

 

Poznajemy choinkę ;)

H: MAM CIASTKO! :3

H: Do you see my eye? ;-)

W odwiedziny przyjechała do mnie rodzina na święta, przywożąc ze sobą dwa koty ( mój pies ledwo to wytrzymał :P ) Devon Rexa o wdzięcznym imieniu Argo i kotkę Sfinksa Kanadyjskiego; Milę, która bardzo przypadła Hani do gustu ;) Dziewczyny się zaprzyjaźniły!

Kiedy Mila spała, Hania czuwała nad jej bezpieczeństwem przy legowisku ..

I mały bonusik - ulubione ciastko mojej żywiczki ;)

Zapewne zauważyliście, że zmieniłam wygląd bloga o 360 stopni ;) Zakładki zostały przeniesione na bok, i możecie znaleźć wśród nich nową, '' O mnie '' którą postaram się uzupełnić, jak tylko znajdę czas.

Merry Christmas!

Zapomniałąbym; mam do Was pytanie dot. adresu bloga - chciałabym go zmienić, jednak za każdym razem kiedy to robię i ktoś wejdzie w dodany przeze mnie post, pokazuje, że mój blog jest usunięty, chociaż istnieje na nowym adresie.. co z tym mogę zrobić? :/

Wyniki :)

Hej, hej, hej! :)

Wybaczcie mi, że ucichłam i się nie pojawiałam.. ale kiedy wracam do domu, jest już ciemno, więc nie mam na razie opcji zrobienia porządnych zdjęć...
Z nowości - Minifee przyszła, i niestety z powrotem pójdzie w świat, do kochającego domku..
Dlaczego? Otóż właściciel niestety nie poinformował mnie o dość wielu rzeczach i crackach, z czego nie jestem zbyt zadowolona. Dodatkowo, coś nie tak jest z jej jointami przy nogach, co koszmarnie ogranicza jej ruchomość, chociaż trzyma się lepiej niż Hania, aczkolwiek ustawienie jej nóg, żeby je z powrotem '' odgiąć'' zajmowało mi ok. 5 minut.. Niestety, nie jest to lalka do '' ambitnych'' sesji zdjęciowych, za to będzie wyglądała ślicznie na półce :)
Dlaczego jeszcze? Otóż Hania ma specyficzny typ urody, dla mnie najładniejszy, a jednak Rena nie spełniła w rzeczywistości moich oczekiwań tak jak na zdjęciach była ukazywana.. Hanayo wydaje się przy niej AŻ męska, czego bym się w życie nie mogła spodziewać.. Tak to jest jak się ma pecha :P

Ostatnią próbą, jest prezent od całej rodziny, która postanowiła sprostać mojej komicznej < według ich> pasji, i po prostu zamówiła lalkę ;) A mianowicie.. pukisia?!
Cóż, to drugie W ŻYCIU BYM NIE PODEJRZEWAŁA w tym poście, że spodoba mi się tak niezmiernie maleństwo o wysokości 1/3 Hani :'D Ale spodobało.
Właściwie lecą do mnie dwa pukisie, z łącznie czterema sleeping face'mi, gdyż zaczynam wkręcać rodzinę w moją pasję ;-)
Zdradzę tylko, że są to małe ZIO a w gratisie otrzymałyśmy prócz ich sleeping'a jeszcze dodatkową śpiącą mordkę ;) Zobaczycie ją jak tylko przyjedzie :) Na makijaż oczywiście do kochanej Ili! ♥


To wracając do najważniejszego - konkursu!
Zgłosiło się 14 osób, co bardzo mnie cieszy :)
Dziękuję wszystkim za podanie pomysłów ( zwycięskie imię dostanie Pukiś )
Uczestnicy :
1.Adullka
2.Caroline Sikora
3.Mała Pyza
4.milichi uri
5.Angelina Caligo
6.Marzycielkaa
7.Natalia Lewandowska
8.Doctor Nezumi
9.Robotica Freaky
10.Ishtar
11.Airon Chan
12.Dyla .
13.Marcia.Mysz



Dzisiaj postanowiłam wylosować szczęśliwca.. zwycięzcą jest.....

AIRON CHAN!!!

( bardzo Cię proszę, żebyś wysłała mi Swoje dane do wysyłki na meila: toshiko.uri@gmail.com)

Serdecznie gratuluję ^.^ Następne Candy szykuje się na 100 obserwatorów, ale wtedy to będzie WOOOOW ;D

Na zakończenie, dodam parę zdjęć Reni.. Żeby chociaż coś po niej zostało ;-) ( robione bez światła, takie sa efekty ^^'')

I dziewczyny razem... Niestety zdecydowanie NIE to :(

Candy/Konkurs~

Dzisiaj zauważyłam, że wybiło mi na blogu 50obserwatorów i ponad 6000 wyświetleń!!!!

Dziękuję Wam, jesteście wspaniali! :)Bardzo się cieszę, dlatego też postanowiłam zorganizować Wam Candy związane w odrobinie z konkursem.

Zasady?

Piszecie pod postem zgłoszenie, wklejacie banerek < poniżej> do postu/ na pasek boczny wraz z linkiem I wymyślacie 3 imiona które mogłaby nosić Nowa :)

Jeżeli mnie nie obserwujecie, to oczywiście niezmiernie byłoby gdybyście to zrobili, choć nie jest to konieczne ;)

Zwycięzca zostanie wyłoniony efektem losowania ALBO, jeżeli jego pomysły niesamowicie mnie zaskoczą :) < Uprzedzam, że uwielbiam udziwnione imiona ;P >

Wiadomo, że nagrody najważniejsze ;P

Jest to zestaw mieszanki nagród w rozmiarze 1/6 < dal/byul/pullip> bo wiem, że większość z Was takowe posiada :) Dodatkowo, jest tam też co nieco dla Was samych ;)

Banerek: 

Jakość nie powala, ale robione po ciemku, przy sztucznym oświetleniu :P

I jeszcze fota samych nagród ;)

Jeżeli liczba zgłoszeń jakoś mnie powali, do wygrania będzie więcej nagród :D

LET'S GO! :D

+ Nowa jest już w drodze do Polski! Trzymać kciuki, żeby w tym tygodniu była! ♥

New clothes, new Hanayo

Hanayo niedawno uzyskała kolejny '' imidż'' ;)
Teraz jest niepokornym białasem :P
Bardzo podoba mi sie w tej wersji a Wam ? :D


Wracając do głównego tematu - w końcu doszły mi ubrania dla małej :D Jestem bardzo szczęśliwa, nie będzie mi żywica marznąć ^^''
Oczywiście nie mogłam przepuścić takiej okazji i udałam się na zdjęcia :)
Światło nie te, pogoda nie ta, aparat nie ten - ale coś wyszło :)

BTW. Nowej lokatorki - została po raz TRZECI wysłana, więc mam nadzieję, że teraz szczęśliwie dojdzie ;) Arrivala spodziewajcie się jakoś w przyszłym tygodniu :D

A teraz moja kochana gwiazda:)

Spodnie od Kawkany Style - genialna robota! ^^

Bluza od Sugra Firefly a wig od Kaku ! ^^
* w tle moja suczka, Daenerys :P *

Ah te białasy ;P

H: HEJ, UWAŻAJ NA SŁOWA! ;w;

Włosy <3

Mój mały rozczochraniec <3

Ohohooo, ile zdjęć ;) Wyjątkowo się spięłam i zrobiłam :D

A ponieważ w zasadzie nie mam już weny pisać czegokolwiek dalej, to do USŁYSZENIA! :)

PS. Dziękuję Wam za każdy komentarz jaki oddaliście pod moimi postami, to daje kopa do dalszej pracy! <3

 

Meet :)

W końcu się ruszyłam C:
Dzisiaj spotkałam się na minimeecie z dwoma wspaniałymi dziewczynami : Natchi i Martą.
Muszę przyznać, że było super! Dawno nie miałam takiej frajdy z robienia zdjęć ^.^

Spotkałyśmy się kameralnie, z czterema lalkami. Zrobiłam mnóstwo zdjęć, niestety tylko parę nadawało się na bloga :/

Poza tym doszyły dzisiaj ubranka dla Hanayo, ale zaprezentuję je w następnym poście :)

Na pierwszy ogień, lalka Marty - Sue ^.^

Jest to byul sucre ze ślicznym wigiem :D

Jestem bardzo zauroczona jej chipami - genialne! =^...^=

Drugą lalką, jest Mori Natchi ; Dal Dotori, czyli śliczna różowo włosa panienka :D

Ahh, ten model jest naprawdę cudowny *.*

I ostatnia z lalek to Nozomi, także Natchiko :)
Dal Madoka Kaname! C:

Ma naprawdę śliczny i delikatny makijaż :3 A wig to cudoooo ^.^

Kończąc ględzić o cudowności lalek, przejdę do zdjęć wszystkich uczestniczek :)

Tutaj wszystkie na jednym zdjęciu - Hanayo jest wielka, ale ma dwa razy mniejszą głowę od dyniek ^^''

Jedno z moich ulubionych zdjęć z meetu - Nozomi wyszła tu tak słodko, że nic tylko chrupać :D

I Mori :)

To chyba jedyne pojedyncze zdjęcie mojej żywiczki :P

  

Pod koniec atmosfera ciut się zmieniła ;PPP

A Mori i Hanayo się bardzo dogadywały ^U^

To nie TO co myślicie ;D

Na zakończenie, wszystkie uczestniczki meetu :)

Chętnie jeszcze kiedyś to powtórzę, bo czas minął nam naprawdę szybko :) Dodatkowo Nozomi spadł gdzieś bucik, i wróciła do domu w jednym, pomimo naszych poszukiwań ^^''

Na koniec udało mi się zrobić zdjęcie oczu i soczewek Marty - są naprawdę NIEZIEMSKIE! ^.^

~

Blog mi umiera :( / Jesienny plener

Coraz mniej się dzieję, coraz mniej osób odwiedza i komentuje D:
Tak wiem, to moja wina, bo prawie nie piszę.. Ale kiedy nie mam o czym ;/

Co prawda ciuchy dla Hanayo powinny być u mnie w poniedziałek, nowy lokator w tym tygodniu, a spodnie za dwa :) Także może będzie o czym pisać ;)

Btw. Mam dzisiaj parę zdjęć z przed miesięcznego wypadu do lasu ^^'' Mało ambitnie, wiem.. Ale nie miałam żadnego pomysłu na sesję w ostatnim czasie. Jeszcze w swojej dotychczasowej sukience ^-^


Myślałam czy nie zorganizować by jakiegoś konkursu/candy.. Ale nie mam pomysłu na nagrody... Ale coś się wykombinuję, myślę, że jak stuknie 50 obs. i 6000 wyświetleń to możecie się szykować :D

Bez przedłużania, moja kochana Hanayo, w ostatecznej < prawdopodobnie> wersji wyglądu :)

H:  Idziemy do lasuu :)

H: Jestem TAPMADL! :D

Bardzo podoba mi się to zdjęcie. Myślę, Hanayo wpasowała się w klimat :)

I oczywiście postój na piknik w lesie, a co :P

Zdjęć mało, nie bijcie >.< Reszta była za ciemna :(

W przyszłym tygodniu mam nadzieję zasypię Was fotami obu lalek, jak się poczta ruszy! ^.^

Pozdrowienia dla Was i Waszych lalek! C:

BTW. Krótkie pytanie jeszcze... czy ktoś z moich kochanych, uzdolnionych graficznie obserwatorów zrobiłby mi nagłówek na bloga ze zdjęciami ?:) < podałabym jakimi :) >

Do napisania! :D

Dwie żywice? :O

Nie, jeszcze nie ;P

Ale za to dzisiaj prezentuję Hanayo w drugiej odsłonie ;D

Czyli.. RUDY DRAPIEŻCA! <3

Mała miała być ruda od początku, jednak stało się tak, że znalazłam także boski wig i.. wyszło jak wyszło ;D
Ale na pewno na zdjęciach będzie występowała w obu fryzurkach :)

Z każdym dniem coooraz bardziej ją uwielbiam, jest taka delikatna, a zarazem piękna i zmysłowa...
Myślałam, czy by nie zrobić jej małej biografii i nie opisać jej całościoo.. ale myslę, że zrobię to pod koniec postu :)
Zapraszam do zdjęć ^^

I jak ? :) W którym jej lepiej ?^^

Całusek dla wszystkich czytelników! :#*

Hanayo: Hej, czy ja ci pozwoliłam robić mi teraz zdjęcie? ;P

Tak jak mówiłam, postanowiłam opisać charakter małej żywicy:
Imię: Hanayo

Wiek: 15 lat

Hobby: Wszystko co związane z ubraniami, zwięrzętami i '' kolegami '' ;P

Charakter: Hanayo jest niezwykle czułą i pogodną nastolatką, w stosunku do obcych jest nieśmiała i często się stresuje, jednak do rodziny czy przyjaciół, jest małą, upartą dyktatorką, bardzo szybko wpada w złość jeżeli coś jej nie pasuje. Potrafi jednak być czuła i kochana ;). Uwielbia stawać na swoim, kocha być fotografowana, nie uznaje zwierzchnictwa nad sobą; jest niezależna. Uwielbia dostawać nowe rzeczy, jest szczęśliwa z każdego prezentu. Jej ulubione dania to spaghetti, pierogi i tofu.

Na razie wyszło tego tyle, może w najbliższym czasie coś uzupełnię ;P

Pozdrawiam Was wszystkich!

Arrival.. głowy?

Tak tak, Główka Hanayo już w domu <3


Ila niesamowicie się spisała! <3 Kocham moje maleństwo!
Dodatkowo, doszedł także wig i buciki mojej żywicy.. czy życie może być lepsze? ^U^
BTW> chciałabym BARDZO podziękować wszystkim kochanym osoba, które tak masowo napisały pod poprzednim postem.. postanowiłam kontynuować, choćby tylko z Hanayo, ale zastrzegam, że nie poprzestanę na jednej ślicznotce <3


 Nie mam zbyt wiele czasu, dlatego od razu przedstawię Wam to, co udało mi się zrobić, sekundę przed ulewą, w słabym świetle, ale zasze..^^






Przedstawiam serdecznie....

HA-NA-JO ! ♥

Moje śliczności *O*

Dziwną ma tutaj minkę z tej perspektywy.. '' ja nic nie wiem ! O.O ''

Buciory <3

Ten wzroook.. rozpływam się :#3

I ostatnie.. kocham ją mooocnooo!!

Dzisiaj tylko tyle// niestety, nie wyrabiam się z życiem ^^'' Następnym razem obiecuję zrobić porządniejsza sesję! :D

OK? :#)

Pożegnania zawsze są trudne..

Otóż, odkąd dostałam do ręki Celinkę, ochrzczoną obecnie Hanayo, był to dla mnie ósmy cud świata lalkowego.. Zaczęłam zajmować się tylko nią, i tak jest do teraz.. pożegnałam Toshi, a niedawno też Flo.. Teraz czas na Sophie.. przez ten niecały rok, bardzo przywiązałam się do wszystkiego co tutaj mam, ale teraz, kiedy zabrakło wszystkiego co było na początku, zastanawiam się, czy warto jeszcze prowadzić tego bloga, z jedną < na razie> lalką?

Czy ktoś jeszcze będzie mnie tutaj odwiedzał?
może kiedyś jeszcze zafunduję sobie dynię, ale na razie pozostaje w mojej głowie zarys tylko BJD i tym podobnych...


Nie wiem co zrobić.. jutro dojdzie mi wig dla Hanayo i jej główka z makijażem...
No to zobaczymy co dalej będzie...

...

Goodbye, Hello, Goodbye?

Hej Wam :) Nie było mnie miesiąc, wiem.. przepraszam.. Ale miałam tyle spraw, ze nie mogłam napisać notki.. Dużo się zmieniło w moim lalkowym świecie - Toshiko już nie ma, ale będzie się tutaj od czasu do czasu pojawiała, więc się nie martwcie! :)Poza tym.. przyjechała do mnie panienka.. wiem, że to głupie, ale po jej dokładnym obmacaniu, i ustawieniu, moje wyobrażenie o dyńkach bardzo zmalało.. ot co, te, z wielkimi głowami, które nie chcą ustać w miejscu.. Postanowiłam zostawić sobie tylko jedną, ukochaną Flo, więc Sophie też idzie For Sale..

Ale nie smućmy się! :) Przepraszam, że tak rzadko ostatnio komentuje wasze blogi, ale obiecuję nadrobić! :) Mam teraz więcej czasu, więc wszyyyyściutko naprawię :)

Nawet wyszłam dzisiaj na dwór, niestety ciut za późno i zdjęcia NOWEJ są jakie są.. ale są ;P
Czekałam na nią ponad 2.5 tygodnia, i jak dzisiaj wręczono mi ją, myślałam, że się rozpłacze.. ah te lalki ;D < zapomniałabym, muszę przeprosić osoby chętne do konkursu, niestety było zbyt mało osób.. następny zrobię na jakąś rocznicę, ale przygotuję lepsze nagrody, i zapewnie będzie to candy, pewnie bardziej wam się spodoba ;) >

Także wracając do tego o czym miałam mówić.. NOWA jest kimś, kto jeszcze jakiś czas temu był dla mnie absurdalnie śmiesznym i dziwnym marzeniem.. Ale udało mi się je zrealizować * łapie się za bolącą kieszeń * a mała i tak nie jest jeszcze skończona ;) Poznajcie zatem bezimienną na razie..

MINIFEE CELINE!!!

*uwaga, golizna

 Nooogii <3

Zachorowałam na nia całkowicie.. Niedługo dojdzie docelowy wig i makijaż :)

Przepraszam, że tak krótko, ale muszę zmykać, do zobaczenia ! <3