~~~
Nie wiem dlaczego, ale taki dałam tytuł posta, chociaż jagódek raczej będzie mało C"":
Większość osób wolała Candy, a poniewaz wiem jakie z Was lenie, to zabiorę się za przygotowanie Candy ;)
Już prawie miesiąc wakacji minął, nawet nie wiem kiedy, nic nie zdążyłam zrobić a tu za chwilę z powrotem do szkoły trzeba będzie iść :(
Nie cieszy mnie to, jak zapewne większość z Was :P
Mimo wszystko jestem całkiem zadowolona z moich wakacji, chociaż co dwa dni jestem chora, ale to szczegół ^^"
A przechodząc do rzeczy bardziej lalkowych - ŁOBITSU PRZYSZŁO HALLELUJA! ♥
Paczka od mimiwoo szła zadziwiająco szybko, w sześc dni była u mnie ^^
Ale założenie tego cholerstwa zajęło mi ponad cztery godziny.. głownie z winy neck pega ;_;, który absolutnie nie chciał współpracować, a w końcu pokonałam go.. obcęgami do psich pazurów.. Nic innego nie dawało mu rady, nawet rozgrzany nóż którym piłowałam je przez trzy i pół godziny, a kiedy się już naprawdę wkurzyłam, wzięłam obcęgi, ścisnęłam i w ciągu dziesięciu sekund było :') szkoda że wcześniej na to nie wpadłam..
Także teraz Light ma SBH M i wsyztsko byłoby pięknie, gdyby nie to, że troszkę się '' gibie '' na szyi, chociaż ją usztywniłam, no niestety takie uroki miękkiego obitsu :/
Drugim problemem jest to, że tułów odpada mi od części z rękami i piersiami.. i potem w ręce mam brzuszek i nogi, a głowę i piersi w drugiej, haha :') Ktoś ma jakąś radę na to?
Drugim newsem jest paczka z ubrankami od Magu, która dotarłą do mnie dzisiaj rano :)
Ciuszki są śliczne, nie mogłam się napatrzeć i przebrałam moją dziewczynkę chyba z dziesięć razy :P
Dzisiaj Light prezentuje pierwszy zestawik, a przy okazji chwali się że może już stać :D
Zapraszam na kolejny plener :)
I jest wspomniana w tytule jagódka :D
♥
O, widzę, że wig już podcięty! :D
OdpowiedzUsuńZ obitsu pracuje się tysiąc razy lepiej niż ze stockowym ciałkiem, chociaż faktycznie ciężko się zakłada.
Light jest fajnie ubrana, ma świetne trampki! ^^
Tak, teraz nie obciąża i jest śliczny ^^
UsuńDziękuję za miłę słowa <3
Borze
OdpowiedzUsuńMam przez Ciebie kompleksy ;-;
Tytuły postów im mniej związane z postem tym lepiej, uwierz XD
Tee, jakos do pisania postów masz neta :')
Ejjj, ja chce konkurs ;_; (swoim sie muszę zając w końcu, ale co tam)
Mówiłam Ci, weź to wklej to nie bedzie wypadać xD
Cudowne oczy ma twoja lalka. Ogólnie całą mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńI do tego genialne zdjęcia, nono :)
Light ma prześliczne ciuszki, bardzo podobają mi się jej trampki ^^
OdpowiedzUsuńPiękne te zdjęcia! Nie mogę się doczekać Candy! A czy to na pewno jagódka, a nie borówka? Wyglądają podobnie, ale jagody są mniejsze... ;-)
OdpowiedzUsuńO rany, masz całkowitą rację O.O
UsuńNajlepsze jest to, że przez ostatni tydzień praktycznie żyję na tych borówkach amerykańskich a jak pisałam posta nazwałam je jagodami.. no ale niech już zostanie :p
Light wygląda fanastycznie w tym wigu! Nigdy nie lubiłam takich kolorów, ale ona jest wyjątkiem bo idealnie pasuje jej ten odcień :D
OdpowiedzUsuńLight cudownie wygląda, awww, uwielbiam customy (hyhy, ja właśnie teraz czekam,aż moja Ao wróci z malowania, hyhy). I fajnie ,że ma obitsu.
OdpowiedzUsuńJa też mam, no miałam takie same problemy z obitsu, mam takie same XD. Ale po wypchaniu pianką (mogę podrzucić zdjęcie jak powinno to wyglądać) mojej już nie wypada, jak jej wypchasz pod biustem to na pewno przestanie.
Uważam, że tytuł posta jest bardzo trafny, bo czy Light nie przypomina takiej słodkiej, a zarazem kwaśnej jagódki? ♥
OdpowiedzUsuńPoza tym sama panna jest naprawdę śliczna, urzekła moje serduszko i jest jednym z moich ulubionych pullipów na polskich blogach! >w< ♥
Co do tej gibiącej się główki.. Najlepiej obwiąż gumką recepturką szyjkę tyle razy, aż ledwo będzie się mieściła w otwór u głowy. Ja tak zrobiłam i wszystko jest stabilne. Chociaż nie wiem jak to w obitsu miękkim, bo moja Mairwen ma twarde, które swoją drogą bardzo polecam na przyszłość.
Ano i zapomniałabym dodać - cudowne zdjęcia! =^w^=
Ona jest idealna <3
OdpowiedzUsuńGratuluję zakupu obitsu :3
Śliczna jest <3 Ten wig ma świetny kolor!
OdpowiedzUsuńWróciłaś do blogowania! Przyznam szczerze, że zupełnie przegapiłam Twój powrót. Ale witaj Tynka! W sumie rozumiem całkowicie zastój który tutaj był, bo ja też na jakiś czas poddałam się w lalkowaniu. Co prawda nie sprzedałam lalek, ale wylądowały głęboko w szafce.
OdpowiedzUsuńLight jest piękna. Uwielbiam ją. Twoje zdjęcia też naprawdę się poprawiły, są śliczne i oddają całkowicie urok Light. Dawno nie odzywałam się na Twoim blogu, za co strasznie przepraszam, ale cały czas starałam się obserwować Twoją działalność.
Pozdrawiam!
Też dopiero co zamówiłam obitsu sbh u mimiwoo, przyszło również błyskawicznie i mam te same problemy co ty, wypada mi czasem tułów w połowie i męczę się 5min żeby trafić tym dzyndzelkiem do dziury eh.. i radę ci dobrze usztywnić głowę, już zdążyła mi się złamać ta 'śrubka' i wymieniałam na nową. I na przebarwienia też trzeba uważać. Ale mimo wad jest o wiele wiele lepsze od stockowego ciałka, nieprawdaż? ;>
OdpowiedzUsuńUrocza sesyjka :D