Zakładki :3

niedziela, 24 lipca 2016

50 post!

Wooow, już tyle tego? Chyba będę musiała wymyślić w następnym jakiś konkurs, bo widzę że blogsfera wymiera:c
Ale wracając: nie mogę się nacieszyć Lilly - bo tak w końcu Joujou dostała na imię.  Jest dla mnie idealna w każdym calu jej pięknej buzi!
Jedyne co, to są lekkie problemy z wigiem. Rozważam zmianę go na furek z jakiejś milusiej owieczki, ale to się jeszcze zobaczy.

Wybrałam się dzisiaj na wycieczkę statkiem, Lilly oczywiście krok w krok za mną ;)
Niestety pomimo piękna morza, nie mogę nigdzie znaleźć jakiegoś miejsca, na którym mogłabym zrobić satysfakcjonujące mnie zdjęcia:<
Dlatego zostawiam Was z tymi trzema próbami, bo mała domaga się wręcz uwagi ^^



Maluch na morzu :)
Niestety pogoda nie do końca dopisała i było dość ciemno...





A taką oto czapeczkę dostałam na jednym ze stoisk przy plaży. Oryginalnie - podaje się w niej lody, nieźle co?
Dodatkowo świetnie pasuje na dala, chociaż z gęstszym wigiem może być problem ją wcisnąć:<





A tutaj ostatnie zdjęcie - dodaję, bo mnie się podoba :p 
Lilly wygląda na nim na małego, obrazonego kociaka, hihi


Zostawiam Was z moimi przemyśleniami :)

piątek, 22 lipca 2016

Arrival! Dreams come true ♡

Jak się mówi - Dreams come true!
Moje ulubione powiedzenie :).
Na początku lalkowej " kariery "
Oglądając piękne BJD i inne tonnerki, natrafiłam na zdjęcie różowowłosej laleczki z gigantyczną głową. Dzięki znajomej, wiedziałam że to Dal. Mała balonowa lalka zawróciła mi w głowie, jednak znałam wtedy tylko jedną stronę z pullipowatymi, na której jej ceny przyprawiały o ból głowy..
Po czasie zapomniałam o niej, odnajdując inne dale, ale wciąż na jej widok robiło się ciepło ja sercu.
W końcu, dowiedziałam się, że moje pierwsze lalkowe marzenie zostało wyprzedane...
I wtedy BUM!
Z nieba spadła mi oferta na lalkowe grupie.
Lala juz z wigiem i obitsu!
Nie mogę opisać mojej euforii, kiedy dzisiaj odebrałam paczkę z moim maleństwem.
Moi drodzy, przed wami DAL AP JOUJOU!
Ktoś coś- jakiś pomysł na imię? U mnie pusto :D
Pomijając " krótki wstep"
Lala przyszła kiedy byłam na wakacjach.
Nie spodziewałam się, że jeszcze kiedyś kupię dała, ale w oczekiwaniu na BJD, który jeszcze chyba trochę posiedzi sobie u stwórcy nie mogłam przepuścić takiej okazji!
Dzisiaj trochę zdjęć które zrobiłam na spacerze po promenadzie :)















Wybaczcie proszę jakość zdjęć - są robione telefonem, ręce wciąż mi drżały z radości ^^